Poszukując siebie, w bycie nazywanym "losem", rodzimy się kolejnymi ziarnkami piasku. Natomiast umieramy jako człowiek, który przyniósł choć odrobinkę siebie do świata pełnego przeszkód i niespodzianek.
Hejka!Ponieważ kończy się maj, postanowiłam wstawić co nieco tutaj. Maj był miesiącem, jednym z lepszych. Pogoda niestety nas nie rozpieszcza, ale zrozumiałam niedawno, że Słupsk jest na tyle ciekawym i pięknym miejscem, że pogoda to, żadna trudność.
Pomiędzy ostatnim wpisem, a tym co aktualnie tworzę, poznałam wielu sympatycznych ludzi. Z dnia, na dzień, coraz bardziej rozumiem, że to MY (dokładnie, ty też!) jesteśmy odpowiedzialni, za każdy przeżyty dzień. Zatem, jeśli nie chcesz jeść brukselki, to jej nie jedz! A tak na poważnie, to bardziej chciałabym skupić się na czynnościach i przeżyciach. Uważam, że powinniśmy łapać każdą możliwą okazję oraz dążyć do tego aby nasze zachcianki spełniły się w 100%.
Ponieważ kończy się rok szkolny, już jutro zaczynamy czerwiec. Zachęcam wszystkich do sporządzenia sobie listy pragnień, niekoniecznie musi ona być idealnie zaplanowana. Wystarczy mieć ją w głowie, a o swoich pomysłach i rzeczach, które chcemy ciężko zapomnieć.
Właściwie to ja chyba tyle. Eeee, nie, jednak nie.
Z okazji dnia dziecka, życzę wszystkim (bo w gruncie rzeczy, KAŻDY ma jeszcze coś z dziecka) spełnienia swoich pragnień życiowych i nieżyciowych, aby każdy chwycił z życia oraz siebie ile się da!